3 listopada 2015



Od kiedy pamiętam jesienna pogoda nie wpływa na mnie korzystnie. Przychodzi wtedy ogólne zmęczenie organizmu, często po obfitym treningami sezonie, a w tym roku także po rozpoczętych przygotowaniach do Maratonu, o czy wspominałem już wcześniej. A jak wiadomo początki są najtrudniejsze. Dlatego też czasem trzeba się wstrzymać i dlatego też dałem sobie jakiś czas wolnego od treningów, ćwiczeń, biegania, w skrócie jakiegokolwiek wysiłku fizycznego. Znając siebie długo nie wytrzymam, ale wiem, że jest to potrzebne alby zebrać siły i świeżości na dalsze przygotowywania do przyszłego sezonu. Ale nie tylko o sport chodzi, choć w moim życiu odrywa bardzo ważną rolę. Studia również bardzo szybko i skutecznie pozbawiają mnie energii. Przykładem są chociażby codzienne poranki, kiedy to pierwsza rzecz o której pomyślę to, o której dzisiaj kończę, aby znów jak najszybciej pójść spać. Co gorsza w ciągu ostatniego tygodnia 3 dni praktycznie nie spałem. Nie jestem przyzwyczajony do takiej sytuacji dlatego też strasznie negatywnie to odczuwam. Doskonałym przykładem jest mój pierwszy wypadek samochodowy. Choć minęło już kilka dni, dalej nie mogę sobie wybaczyć błędu, który popełniłem. Na szczęście nikomu nic się nie stało i to chyba jedyne pocieszenie z zaistniałej sytuacji. Mam nadzieję, że jak najszybciej wrócę do jazdy samochodem (bez jakiejś traumy), bo bardzo to lubię. Daje mi poczucie wolności, którą bardzo sobie cenię. A stłuczkę potraktuję jako kolejną lekcję od życia. Co do zdjęć, zdecydowałem się na dość nie oczywiste połączenie kolorystyczne. Chodzi mi przede wszystkim o sweter i spodnie w kant. Być może stylizacja trochę mnie postarza, jednak ja to widzę trochę w innym świetle. Czasami mam jakieś zapędy w stronę dandyzmu i wcale się wtedy nie bronię. Odrobina elegancji nikomu jeszcze nie zaszkodziła.

kurtka, spodnie,szal: Zara
sweter, buty: H&M


















3 komentarze:

  1. Hej :) Zaglądam na Twojego bloga odkąd wystartował i muszę powiedzieć, że jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Zawsze znajduję coś, co mnie zaciekawi - czasem jest to cała stylizacja, czasem interesujący detal. Z chęcią będę śledzić dalsze losy tej strony.
    Mimo, że jesień to dla ciebie dość nieprzyjazna pora roku, mam nadzieję, że znajdziesz mnóstwo inspiracji w otaczających cię kolorach. Pozdrawiam i czekam na koleje notki :)
    Keep up the good work!
    JC

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem zdjęć i pozowania. Z jednej strony trochę smutno, ale za to wygląda to dość profesjonalnie. Co jeszcze mogę napisać? Po prostu wiesz jak się ciekawie ubrać. :)

    OdpowiedzUsuń